Rafał Zarzycki (Gonar-Bis) w rozmowie

Rafał Zarzycki (Gonar-Bis) w rozmowie

Innowacyjna technologia wytwarzania ultra-wytrzymałych stali wykorzystywanych w przemyśle wydobywczym. Na pytanie odpowiada Rafał Zarzycki, prezes Zarządu, dyrektor generalny Gonar-Bis Sp. z o.o.

Biznes | Wydanie 160 | Gonar-Bis

Marka Gonar jest kojarzona z produkcją narzędzi dla przemysłu, ale prowadzicie także projekty badawczo rozwojowe. Niedawno sfinalizowaliście jeden z projektów realizowanych w ramach dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Czego dotyczył ten projekt?

Gonar-Bis Sp. z o.o. w ramach Konsorcjum Naukowo-Przemysłowego wraz z Instytutem Metalurgii i Inżynierii Materiałowej PAN oraz Zachodniopomorskim Uniwersytetem Technologicznym w Szczecinie podjął się realizacji projektu pt. „Opracowanie i wdrożenie innowacyjnej technologii wytwarzania ultra-wytrzymałych stali przeznaczonych na strategiczne elementy maszyn w przemyśle wydobywczym”. Jako Gonar-Bis byliśmy liderem projektu.

Celem projektu było opracowanie i wdrożenie innowacyjnej technologii wytwarzania ultra-wytrzymałych stali wykorzystywanych w przemyśle wydobywczym. Zastosowanie nowych rozwiązań technologiczno-materiałowych umożliwiło otrzymanie elementów młotka dolnego o wyższych właściwościach mechanicznych, przy obniżeniu kosztów produkcji. Wartość projektu to prawie 31 mln zł, z czego wartość dofinansowania wyniosła ponad 16 mln zł.

Europerspektywy Rafał Zarzycki (Gonar-Bis) w rozmowie

Czy może powiedzieć pan więcej o szczegółach projektu? Jaką rolę – prócz lidera projektu – pełnił w nim GONAR?

Projekt trwał od 1 stycznia 2020 do 30 czerwca 2024 roku. Każdy z członków konsorcjum miał inne zadanie: Instytut PAN był odpowiedzialny za dobór stali, Uniwersytet dopracował proces obróbki, tego materiału. Jako Gonar mieliśmy za zadanie stworzenie pilotażowej linii produkcyjnej, która była niezbędna do wykonania elementów narzędzi z badanego materiału, wyprodukowanie ich oraz testy.

Dzisiaj, po zakończeniu projektu, możemy z całą pewnością stwierdzić, że testy wypadły bardzo pozytywnie – klienci, którzy sprawdzali narzędzia z elementami z ultra-stali są z nich bardzo zadowoleni i już teraz składają zamówienia.

Projekt pozwolił na wzrost wydajności procesów produkcyjnych – m.in. dzięki zastosowaniu nowych materiałów narzędziowych oraz wysokich parametrów użytkowych maszyn. Dzięki pilotażowej linii produkcyjnej zoptymalizowano sam proces, co przełożyło się też na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej o 20 procent. Dzięki wykorzystaniu nowej stali obniżono wagę konstrukcji młotka dolnego. Przede wszystkim jednak osiągnięto cel nadrzędny, jakim było zwiększenie trwałości narzędzi.

Innowacyjna technologia wytwarzania ultra-wytrzymałych stali wykorzystywanych w przemyśle wydobywczym. Na pytanie odpowiada Rafał Zarzycki, prezes Zarządu, dyrektor generalny Gonar-Bis Sp. z o.o.

Co wpłynęło na sukces projektu?

Na pewno doświadczenie wszystkich członków konsorcjum. Jako Gonar wykorzystaliśmy swoje niemal 50-letnie doświadczenie w tworzeniu narzędzi. W fazie projektowej zoptymalizowaliśmy kształty elementów młotka tak, by jak najlepiej wykorzystywały właściwości nowej stali i dzięki temu udało się uzyskać narzędzia o lepszej wytrzymałości i bardzo dużej precyzji.

Instytut Metalurgii w Krakowie to uznana jednostka naukowa zajmująca się stalą, a naukowcy z Uniwersytetu Zachodniopomorskiego nie tylko mają doświadczenie związane z badaniami nad stalą, ale także mają ogromne zaplecze laboratoryjne i mają ogromną wiedzę związaną z obróbką stali.

Ważne dla nas było połączenie tych elementów: rodzaj stali, proces obróbki i nowoczesna linia produkcyjna. Skład chemiczny stali ma fundamentalne znaczenie dla jej własności mechanicznych – ale bez odpowiedniej obróbki również nie osiągniemy pożądanego efektu. Tylko synergia tych elementów mogła pomóc w realizacji tego projektu.

Europerspektywy Rafał Zarzycki (Gonar-Bis) w rozmowie

Jakie trudności napotkaliście w trakcie realizacji zadania?

Cele założone w projekcie zostały zrealizowane, ale nie było to takie proste, jak się teraz wydaje – np. wytypowaliśmy kilka rodzajów stali, zanim znaleźliśmy taki, który odpowiadał nam pod względem właściwości mechanicznych.

Dużym wyzwaniem było skoordynowanie wszystkich podwykonawców maszyn i urządzeń tak, abyśmy mogli zrealizować projekt. Co więcej, w projekt jest wpisana komercjalizacja, co znaczy, że badania nad procesem produkcyjnym musiały okazać się opłacalne – to ważne, bo w wielu projektach badacze zapominają zupełnie o elemencie opłacalności technologii.

A trzeba pamiętać, że opracowanie nowego produktu to jedno, a przekonanie klientów – to drugie.

Udostępni artykuł:

Artykuły z kategorii

Scroll to Top
Przewiń do góry