W Śląskim Teatrze Impresaryjnym odbyła się 29. edycja prestiżowej gali Hanysy 2025, podczas której uhonorowano osoby szczególnie zasłużone dla regionu – zarówno Ślązaków, jak i tych spoza regionu, którzy swoją działalnością przyczyniają się do jego rozwoju i promocji.
Wydarzenia | Miasto Ruda Śląska | Miejskie Centrum Kultury im. H. Bisty
Tegoroczne wydarzenie, jak podkreślił prezydent Michał Pierończyk, „w niezwykły sposób łączy tradycję, naukę, sztukę i społeczną aktywność mieszkańców naszego regionu”.


Pomysłodawcą i reżyserem wydarzenia był niezmiennie od lat Grzegorz Poloczek – piosenkarz, kabareciarz i konferansjer, który od początku nadaje gali niepowtarzalny charakter.
Uroczystość pełna emocji i muzyki
Ceremonię Hanysy 2025 poprowadzili Grzegorz Poloczek oraz Ania Morajko-Fornal, a artystyczną oprawę zapewnili m.in. Mateusz Szymczyk (świętujący 20-lecie pracy artystycznej), Kasia Piowczyk, Alicja Wylężek i Agata Wyszyńska. Występy muzyczne, humor i serdeczna atmosfera towarzyszyły wydarzeniu od pierwszych minut, tworząc wyjątkowy klimat święta śląskiej kultury.




Nie zabrakło również partnerów i sponsorów. Wśród nich znaleźli się m.in. Grembox, PKO Bank Polski, Magia Kwiatów, Jakubiec, a także Piekarstwo i Ciastkarstwo Poloczek. Patronat medialny nad wydarzeniem objęli m.in. Polskie Radio Katowice, Goniec Górnośląski oraz portal rudaslaska.com.pl.
Język śląski w centrum uwagi
Jak co roku, Grzegorz Poloczek rozpoczął galę osobistym wystąpieniem, w którym poruszył temat legalizacji języka śląskiego. Z humorem, ale i z pasją, przypominał o potrzebie uznania śląskiej mowy za pełnoprawny język regionalny. Cytując pisarkę Annę Meller, zauważył, że „nikt nam niczego nie da za darmo, bo o wszystko trzeba będzie powalczyć”. W duchu żartobliwego dialogu z publicznością i współprowadzącą Poloczek wplatał w swoją wypowiedź liczne odniesienia językowe, pokazując, że śląski to nie tylko dialekt, ale sposób myślenia, patrzenia i tworzenia.

Laureaci Hanysów 2025
W tym roku kapituła przyznała statuetki dziewięciu osobom i jednej organizacji, doceniając ich wkład w rozwój regionu, promowanie śląskości i twórczą działalność na różnych polach.
- Towarzystwo Miłośników Orzegowa – za 18-letnią działalność integrującą społeczność lokalną i propagowanie wiedzy o regionie. Wyróżnienie zbiegło się z jubileuszem 720-lecia Orzegowa.
- Lucjan Szajbel – za międzynarodowe osiągnięcia w sztuce fryzjerskiej i wieloletnią działalność edukacyjną.
- Marcin Melon – pisarz i nauczyciel, uhonorowany za promowanie śląskiej kultury i języka w literaturze.
- Marzena i Aleksander Woźniakowie – artyści muzycy, którzy od lat łączą pasję i miłość do muzyki, celebrując w tym roku 35-lecie działalności artystycznej.
- Dr Robert Garstka i Aleksander Lysko – badacze śląskiej obrzędowości, wyróżnieni za dokumentowanie i popularyzowanie dorocznych zwyczajów regionu.
- Profesor Andrzej Klasik – wybitny ekonomista i działacz regionalny, od lat łączący naukę z praktyką gospodarczą i promujący ideę rozwoju lokalnego opartego na kapitale społecznym.
- Grzegorz Franki – prezes Związku Górnośląskiego, nagrodzony za działalność społeczną i budowanie pozytywnego wizerunku Śląska jako regionu „otwartego, kolorowego i pieruńsko ciekawego”.
- Sonia Bohosiewicz – aktorka teatralna i filmowa, wyróżniona za autentyczne i poruszające przedstawianie śląskiej tożsamości w sztuce, m.in. w filmie „Laura”.
Każda z nagród stanowiła wyraz uznania dla indywidualnych pasji, osiągnięć i konsekwentnej pracy na rzecz śląskiej kultury, nauki i społeczeństwa.











Śląska tożsamość w nowoczesnym wydaniu
W przemówieniach laureatów wielokrotnie powracał motyw tożsamości i dumy z pochodzenia. Śląskość – jak podkreślano – nie jest już jedynie spuścizną przemysłowej przeszłości, lecz dynamicznym elementem współczesności, łączącym tradycję z nowoczesnością.
Profesor Andrzej Klasik mówił o konieczności budowania „miasta inteligentnego i kreatywnego”, natomiast Grzegorz Franki zaznaczył, że słowo „Hanys” dzięki tej nagrodzie „zostało odczarowane” i dziś łączy dwa światy – śląski i nieśląski.






Finał Hanysów 2025 należał do wszystkich uczestników gali. Na scenie pojawił się ponownie prezydent Michał Pierończyk, który – na prośbę Grzegorza Poloczka – wystąpił w śląskim stroju, symbolicznie łącząc tradycję z nowoczesnością. Jak zauważył, „bardzo śląskie te Hanysy wyszły w tej 29. edycji”.

Uroczystość zakończyła wspólna piosenka finałowa „Niebo do wynajęcia”, wykonana przez artystów, laureatów oraz publiczność.

































































































































