Superauto.pl Stadion Śląski ponownie stał się areną wielkiego święta lekkoatletyki. W sobotę 40 211 kibiców obejrzało Memoriał Kamili Skolimowskiej 2025, który już czwarty raz z rzędu znalazł się w kalendarzu Diamentowej Ligi.
Wydarzenia | Katowice | Memoriał Kamili
Tegoroczna edycja przejdzie do historii – padło aż 31 rekordów, a wśród bohaterów wieczoru znaleźli się m.in. Karsten Warholm, Faith Kipyegon, Keely Hodgkinson i Ewa Swoboda.
Warholm ozdobą mityngu
Największym wydarzeniem memoriału był bieg Karstena Warholma na 400 metrów przez płotki. Norweg uzyskał czas 46,28 s, co jest trzecim najlepszym wynikiem w historii konkurencji i najlepszym jego biegiem poza finałem olimpijskim w Tokio, gdzie ustanowił rekord świata (45,94 s).
– Ten tartan, ci ludzie, ten hałas? To niesie. Niezwykłe przeżycie, móc tutaj biegać. Dziękuję, Polsko – powiedział po swoim występie MVP tej edycji mityngu Karsten Warholm.
Równie efektownie wypadła Holenderka Femke Bol, która przebiegła ten sam dystans w 51,91 s – to najlepszy wynik na świecie w sezonie.
Gwiazdy średnich dystansów zachwyciły publiczność
Wielki powrót po kontuzji zaliczyła Keely Hodgkinson. Brytyjka triumfowała na 800 metrów z czasem 1:54,74 s, uzyskując najlepszy wynik w tym roku na świecie i zbliżając się do swojego rekordu życiowego.
– Nikt nie wiedział, na co mnie będzie stać. Ja sama nie wiedziałam. Ale przy tej pogodzie i samopoczuciu, jakie miałam, musiałam zaryzykować. Sezon jest już w kluczowej fazie. Jeżeli chcę się liczyć w MŚ, musiałam się o tym przekonać. Że będzie aż tak szybko? To dla mnie też mała niespodzianka. Bardzo zresztą miła – skomentowała.
Na dystansie 3000 metrów popis dała Faith Kipyegon, która finiszowała w 8:07,04 – to drugi najlepszy rezultat w historii i najszybszy bieg od 32 lat. W rywalizacji na 1500 m imponowała Gudaf Tsegay (3:50,62), a polska biegaczka Klaudia Kazimierska złamała barierę czterech minut (3:59,66).
Ewa Swoboda najlepsza w sezonie
Polscy kibice z niecierpliwością czekali na start Ewy Swobody. Nasza sprinterka pobiegła 11,08 s na 100 m – najlepszy wynik w jej sezonie. Rywalizacja była jednak piekielnie mocna, a zwyciężczynią została Amerykanka Melissa Jefferson-Wooden z rewelacyjnym rezultatem 10,66 s.
Na krajowym podwórku wyróżniła się także Alicja Sielska, która poprawiła rekord życiowy na 100 m przez płotki (12,81 s), oraz Jakub Szymański, notując solidne 13,28 s na 110 m ppł.
Memoriał Kamili Skolimowskiej: atmosfera na światowym poziomie
Dyrektor sportowy memoriału, Piotr Małachowski, podkreślał niezwykły poziom rywalizacji i atmosferę na Stadionie Śląskim, gdzie jednocześnie biły się rekordy w kilku konkurencjach.
– W pewnym momencie można się było po prostu zgubić w tym wszystkim, co naraz działo się na płycie. Nie wiadomo było, gdzie patrzeć, tak wiele działo się dobrego. To jest coś fantastycznego. Przecież wynik, jaki uzyskały płotkarki na 100 m ppł, nie mieści się w głowie. W półfinale padło 12.28 s, w finale 12.19 s od Masai Russel. A czasy, które dawały olimpijskie złoto, tu nie dawały podium – mówił dyrektor sportowy memoriału Piotr Małachowski.
Szef komitetu organizacyjnego, Marcin Rosengarten, dodał, że sukces memoriału to dowód na rosnącą rangę polskiego mityngu w globalnym kalendarzu lekkoatletycznym.
– Dziękuję wam, Kamila Skolimowska jest z nas dumna. To, co usłyszałem od najważniejszych ludzi w World Athletics, daje jasną informację: nas wkrótce czekają wielkie rzeczy. Tylko że one już są wielkie – przekazał komitetowi organizacyjnemu Marcin Rosengarten, szef imprezy.
Memoriał Kamili Skolimowskiej: kolejna edycja już w 2026 roku
Memoriał Kamili Skolimowskiej 2025 zakończył się przy owacji 40 tysięcy kibiców i ocenach, które stawiają wydarzenie w czołówce światowych mityngów. Potwierdzono już, że kolejna edycja odbędzie się 23 sierpnia 2026 roku – sprzedaż biletów ruszy wkrótce, a pierwszeństwo otrzymają osoby zapisane do newslettera.
