Rozmowa z Marcinem Staniszewskim, Prezesem Zarządu TAURON Ciepło Sp. z o.o.
Wydarzenia | 159 Tychy (wydanie specjalne) | OIPH | TAURON Ciepło
Wiele mówi się o potrzebie dekarbonizacji ciepłownictwa, a jako Grupa Tauron macie ambitne plany transformacji ciepłownictwa do 2030 roku. Jak wygląda Wasza strategia w tym zakresie? Jaka jest rola Tauron Ciepło w dążeniu do zeroemisyjności całej Grupy Tauron?
TAURON Ciepło rozpoczął już proces transformacji ciepłownictwa w kierunku budowy źródeł niskoemisyjnych i modernizacji sieci. Obecnie pracujemy nad aktualizacją naszej strategii, która określi tempo dekarbonizacji elektrociepłowni i ciepłowni tak, aby spółka w przyszłości mogła zagwarantować dostawy ciepła po akceptowalnych społecznie cenach. Uważamy, że nowa strategia powinna być spójna z przygotowywaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska strategią dla ciepłownictwa systemowego, dlatego zamierzamy przedstawić ostatecznie efekt naszych prac do końca 2024 r.
Co ważne, planujemy w perspektywie najbliższych lat zwiększyć moce pochodzące z OZE, ograniczyć emisję CO2 oraz zredukować zapotrzebowanie na węgiel. Zamierzamy inwestować w kogenerację oraz inne technologie wykorzystujące OZE, RDF czy biomasę. Ważne jest, żeby każdy projekt dostosować do rzeczywistych potrzeb lokalnych odbiorców ciepła.
TAURON Ciepło jest największym dostawcą ciepła sieciowego w aglomeracji śląsko-zagłębiowskiej i jedną z największych spółek ciepłowniczych w Polsce. Mamy wysoki potencjał rozwoju, wykorzystujemy efekt synergii związany z równoczesnym zarządzaniem źródłami wytwarzania, sieciami dystrybucji oraz dostępem do klienta. Ponad 80 proc. ciepła produkujemy w wysokosprawnej kogeneracji. Jesteśmy również właścicielem kilku małych, miejskich systemów ciepłowniczych w Olkuszu, Zawierciu, Kamiennej Górze oraz Cieszynie.
Jakie – Pana zdaniem – są największe zagrożenia, które stoją obecnie przed branżą? Czy przyrost nowych inwestycji w sektorze OZE może spowodować zmniejszenie zapotrzebowania na usługi tradycyjnego ciepłownictwa?
Polska jest jednym z największych rynków ciepła sieciowego w Europie i tak jak pozostałe kraje europejskie jesteśmy zobligowani do przeprowadzenia zielonej transformacji również w obszarze ciepłownictwa. Transformacja energetyczna to nie tylko konieczność, ale także szansa na rozwój gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy, np. w branży OZE.
Dla przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji ciepłownictwa w Polsce niezbędne są trzy elementy. Po pierwsze: dostęp do taniej energii elektrycznej z OZE, która może być wykorzystywana dla potrzeb ciepłownictwa, np. poza sezonem grzewczym do produkcji CWU.
Drugi aspekt to zapewnienie odpowiednich i skutecznych mechanizmów wsparcia dla „zazielenienia” ciepłownictwa. Mowa tu przede wszystkim o kierowaniu, w ramach programów i funduszy pomocowych, większych środków na bezzwrotne dofinansowanie projektów OZE.
Trzeci, najważniejszy naszym zdaniem warunek – finalnym efektem transformacji muszą być społecznie akceptowalne ceny ciepła dla mieszkańców.
Jeśli wszystkie trzy warunki zostaną spełnione w odpowiednim miejscu i czasie, transformacja ciepłownictwa będzie na właściwej drodze do sukcesu.
Konwersję źródeł węglowych na niskoemisyjne powinniśmy postrzegać jako szansę rozwoju dla spółek ciepłowniczych. Utrzymanie przez systemy ciepłownicze, funkcjonujące na terenie Polski statusu „efektywnego systemu ciepłowniczego” oraz prowadzenie działań transformacyjnych w kierunku energetyki zeroemisyjnej/niskoemisyjnej poprzez stopniową, rentowną dekarbonizację – to najważniejsze, strategiczne kierunki zazieleniania ciepłownictwa, które należy przyjąć.